Elektryk naprawia – Wyminana „żarówki” cz 1
Rodzaje źródeł światła.
W obecnych czasach pojęcie ” żarówka nabrało nieco innego znaczenia, nie jest to już bańka z rozżarzonym wolframem. Częściej mamy sposobność podziwiać światło ledowe co nie oznacza, że takie źródła światła są wieczne jak zapewniali nas niedawno ich producenci.
Jakie źródła światła można spotkać w mieszkaniach ?
- żarówki klasyczne wkręcane na dwa rodzaje gwintów, o ciepłej barwie i generujące sporo energii cieplnej
- żarówki halogenowe o różnym kształcie w oprawach punktowych czy naświetlaczach również barwy ciepłej i o gorącym usposobieniu
- żarówki ledowe jako zamienniki powyższych rodzajów oświetlenia oraz setki innych pomysłowych i fikuśnych nowych kształtów i kolorów
- świetlówki zarówno liniowe jak i na gwint oraz w innych kształtach takich jak koła czy elipsy.
Wymiana żarówki – jak zrobić to bezpiecznie
Niewątpliwie do źródła światła jest dołączona jakaś oprawa, do oprawy prowadzą przewody a te aby mogła świecić zasilana jest jakimś napięciem.
Często jest to napięcie 230V nieco dla nas niekorzystne zdrowotnie jeśli postanowi skrócić sobie drogę przez nasze ciało. Dlatego dobrze jest jeszcze przed dobraniem się do wnętrza lampy odłączyć napięcie do rozbieranego urządzenia w tym wypadku oprawy oświetleniowej.
W tym celu możemy albo wyłączyć je włącznikiem światła albo bezpiecznikiem przypisanym do tego obwodu.
I jedna metoda i druga ma swoje niezaprzeczalne wady, bo jeśli wyłączymy obwód a wymianę planujemy w godzinach wieczornych to pozbawiamy się światła, wiem mamy latarkę i inne sposoby więc je jest tak źle.
W momencie gdy korzystamy z metody tylko wyłączenia przełącznika tego oświetlenia możemy pomylić położenie przełącznika bo w końcu jak to sprawdzić skoro nie ma efektu w postaci zapalonego żyrandola ? Do tego jest jeszcze jeden mankament bo rozłączany jest tylko jeden przewód obwodu, niby powinno wystarczyć ale spotyka się instalację zrobione niepoprawnie gdzie nie elektryk bo inaczej było by dobrze do przerwania obwodu wykorzystał przewód neutralny, efekt ten sam ale przy dotyku niekoniecznie.
Gdy pozbawimy się zagrożenia możemy zabrać się za rozebranie lampy, niestety metody mogą być bardzo różne, nie sposób opisać inwencji z jaką przedsiębiorcy ukrywają cenne żarówki w gąszczu uszczelek i kloszy.
Jednak gdy już uda się dotrzeć do źródła światła to często dopiero wtedy okazuje się czym ono jest i co kupić na wymianę. Proponuję nie zmieniać wartości zakupowanej żarówki na większą niż wymieniana lub zalecana, często taka informacja znajduje się na oprawie, bo może to w najlepszym wypadku spowodować zapieczenie się żarówki i sporą trudność w jej kolejnej wymianie.
Jeśli uda się nam już wymienić źródło problemu to zanim poskładacie pieczołowicie z powrotem wasz dajmy na to żyrandol, odpalcie go na moment w celu sprawdzenia czy skutecznie udało się to zrobić.
Wasz elektryk rozbierał wiele opraw i nie wszystkie były posłuszne.